facebook

Przeczytaj artykuły o wybranej marce

testy aut nowych
testy aut używanych
Dacia » TEST: Dacia Lodgy Laureate SCe 100 LPG

TEST: Dacia Lodgy Laureate SCe 100 LPG

Kategoria: Dacia|Komentarze: 0|Data: 2018-12-07 09:17:05

Dacia Lodgy wychodzi obecnie z zupełnie innym silnikiem 1.6, niż na początku swojej rynkowej kariery. Pierwsze 1.6 8v o mocy niespełna 90 KM było starą, dobrą konstrukcją ze znanej rodziny silników Renault, której przedstawiciele idealnie nadawali się do montażu LPG. W pewnym momencie wprowadzono jednak mocniejszy 1.6 16v o mocy 102 KM, w którym jednak montaż LPG okazał się trudniejszy. Na tyle, że na oficjalne pojawienie się auta z fabrycznym LPG w salonach czekaliśmy bardzo długo. Ale jest! Zapraszamy na test.

Czego się spodziewać po Lodgy?

Ponieważ Lodgy recenzowaliśmy już dwukrotnie, a test ma się skupić na kwestii instalacji LPG, kwestie ogólne dotyczące tego auta poruszymy szybko i hasłowo. Czego możecie się spodziewać po Lodgy?

Auto jest duże, przestronne, ma dużo miejsc na drobiazgi i doskonałą widoczność w każdą stronę, a także mocne światła. Materiały wykończeniowe i grubość tapicerowania nie są najwyższych lotów, ale też ciężko się do nich bardzo czepiać. Linia kokpitu jest moim zdaniem przyjemna, a w sposób udany zastosowano ozdobne detale. Szkoda, że po liftingu kokpit zatracił swoją jasne elementy -teraz cała deska jest jednolicie ciemna. Pozostawiono jednak miłe dla oka bursztynowe podświetlenie (niestety nie licząc panelu szyb na drzwiach), a obsługa wszystkiego jest intuicyjna i prosta. Denerwować będzie jedynie spartańskie regulowanie fotela na wysokość, które działa jak "zapadnia", i ciężko dająca się odblokować regulacja kierownicy. Regulacja pokrętła świateł góra-dół jest na cięgło, nie elektryczna, ale już na przykład maskę otwieramy dzięki teleskopom, nie zawiasom, co w dużo droższych autach bywa niespotykane. 

Zawieszenie jest dość komfortowe, zdecydowanie nie sportowe, auto raczej predysponowane jest do jazdy zgodnie z przepisami, z czego ucieszą się też hamulce, wymagające dania im jasnego, mocnego sygnału do bardziej zdecydowanej pracy. Silnik jest warkotliwy przy przyśpieszaniu i cichy przy stałej prędkości. Skrzynia biegów pracuje z charakterystycznym kliknięciem. Przy temperaturach w okolicy zera niektóre plastiki w tylnej części auta potrafią hałasować. Dobrze sprawuje się intuicyjny system multimedialny, a bagażnik najpewniej bez problemu zmieści nawet niedużą krowę. Po łatwym i szybkim złożeniu foteli mamy jeszcze więcej miejsca- można by nawet prowadzić warzywniak. Niestety przy wszystkich 7 fotelach miejsca nie jest już tak dużo, ale to żadne zdziwienie -wtedy nie ma go w żadnym aucie. Trzeci rząd jest bardzo przestronny, choć jazda tam po gorszych drogach przyprawia o ból głowy ze względu na siedzenie na tylnej belce resorującej. 

Wersja LPG

Motor w testowej Lodgy zastąpił konstrukcje Renault, które -choć bardzo dobre użytkowo- coraz trudniej było niedużym nakładem kosztów dostosować do najnowszych norm emisji. Tańsze w tym okazały się konstrukcje Nissana i te już od wielu lat konsekwentnie zastępują starsze, benzynowe konstrukcje Francuzów (np. Laguna III 2.0 16v 140KM zastąpił 136 konny motor Renault już dekadę temu). W Dacii nastąpiło to niedawno i było niezłym posunięciem, bo bez zmiany ceny katalogowej klient dostał jednostkę mocniejszą od poprzedniej o prawie 20 koni. 

Osiągi jakie daje ten motor wydają się jak na Lodgy bardzo wystarczające: przyśpieszenie do setki deklarowane jest na poniżej 12 sekund, prędkość maksymalna przekracza 170 km/h, a to czyni z auta rakietę w porównaniu z innymi pojazdami w porównywalnej kwocie, o najczęściej pojemności 1/3 mniejszej. I dobrze, bo z drugiej strony, gdyby silnik ten zestawić z innymi 1.6 na rynku, porównanie byłoby już gorsze. Jest to bowiem jak na tę pojemność silnik przeciętny, wrażenia z operowania gazem są odczuwalnie gorsze od znanej choćby ze starej dobrej jednostki 1.6 16v K4M z Renault Scenica I, II i III generacji. Niemniej da się tym autem zupełnie dynamicznie poruszać, szczególnie w mieście. W trasie jednak trzeba wyjść wyraźnie powyżej 3 tysięcy obrotów na minutę, by większa moc faktycznie się pojawiła. Niemniej w normalnej, komfortowej jeździe motor daje sobie radę, a apetyt na paliwo wynosi średnio około 8 litrów benzyny, więc też nieźle. Przy gazie spalanie szacujemy na maksymalnie pół litra większe. I przy owych szacunkach pojawia się właściwie jedyny minus instalacji -nie ma ona komunikacji z komputerem pokładowym. Nie można w ogóle wyświetlić danych średniego spalania -ani gazu, ani nawet benzyny. To denerwujące. 

Natomiast z czysto użytkowego punktu widzenia kierowcy nie zaobserwowaliśmy żadnych innych minusów. Instalacja szybko zaczyna pracę, a moment załączenia się gazu jest niezauważalny. Osiągi nie sposób odróżnić, a koszty przejechania stu kilometrów tną się o połowę. Jeśli na dłuższą metę instalacja okaże się solidna (my nie doświadczyliśmy przez tydzień testu żadnych problemów) to ta wersja będzie niezłą opcją do oszczędzania pieniędzy. 

Czemu tak późno?

Historia debiutu Lodgy LPG z nowym silnikiem ciągnęła się jak telenowela. Pojawiła się takowa na chwilę w cennikach, za chwilę nagle zniknęła i nawet miłośnicy Dacii z forum internetowego stracili wątek co się właściwie dzieje. Z jednej strony pisano o problemach z normami emisji dla tej wersji, z drugiej straszono, że w naszym kraju jednak w ogóle takiej wersji nie będzie, z trzeciej słuchano obietnic, że na pewno wreszcie taka wersja się pojawi. Naszym zdaniem problemem mógł być brak hydraulicznej kompensacji luzów zaworowych w tych silnikach i -w konsekwencji- słaba odporność gniazd zaworowych na charakterystykę eksploatacji z tym rodzajem paliwa. Problem jest znany z Lagun III 2.0 w wersji bez turbo (silnik z Qashqaia), gdzie przy montażu LPG trzeba na tą kwestię zwrócić uwagę. Obstawiamy, że testowano rozwiązania tego problemu i stąd opóźnienie. Być może wzmocniono gniazda zaworowe, by użytkownicy nie musieli się martwić o przedwczesną regulację, czy nie daj Boże remont. Innych możliwości nie widzimy, przecież poza tym jednostka nadaje się do LPG idealnie, bo ma nawet pośredni wtrysk benzyny. 

Koszty i podsumowanie

"Lodzia" to samochód bezkonkurencyjny pod względem relacji gabaryty/koszty. Podstawowe auto odbieramy z salonu już za 37 tysięcy złotych, co jest kwotą często niewystarczającą nawet na słabo wyposażone, tanie auto z segmentu B, czyli na przykład Fabii i Clio. Wersja z gazem występuje natomiast w bogatej (ale i bardzo opłacalnej) wersji Laureate, ale i tu do wydania jest raptem od 50 tysięcy za wersję 5 osobową, do maksymalnie 53 tysięcy złotych za wersję 7 osobową, nie licząc jeszcze limitowanej wersji Orange za 55 tysięcy. z WiFi na pokładzie. No i te gabaryty: Lodgy postawione na parkingu nawet przy dużych autach typu amerykańskiego Town&Country nie wygląda na mały samochód. Trzeci rząd siedzeń kładzie na łopatki 3/4 konkurencji drogich vanów, a auto kosztuje tyle co Fabia. Do tego pod maską "normalne" 1.6 o mocy ponad 100 KM, a nie na przykład 1.0 60 KM jak w segmencie B najczęściej bywa. 

To bardzo dużo zalet. Wadą jest prostota (która może być zaletą) i fakt, że charakter auta jest typowo rodzinny, spokojny. Najbezpieczniej tym autem nie szaleć, bo i wyniki Euro NCAP 5 gwiazdkowe niestety nie były. Niemniej ilość zalet nawet bez patrzenia na cenę jest ogromna, a jeśli na nią jednak spojrzeć -Lodgy tym bardziej może być świetnym wyborem dla rodziny na dorobku. Dzięki niej bez problemu oszczędzicie na SUV, albo większe mieszkanie, czy dom. Instalacja zwróci się szybko.

Plusy:

Bezkonkurencyjna cena, motor o dużej pojemności i mocy względem konkurencji cenowej, ogrom przestrzeni, widoczność, miejsca na drobiazgi, kilka udanych ozdobników we wnętrzu, bardzo przyzwoite spalanie, "niezauważalność" działania instalacji LPG z punktu widzenia kierowcy

Minusy:

Dziwaczna regulacja wysokości fotela i kierownicy, przeciętna dynamika jak na pojemność, wyniki testów zderzeniowych przeciętne, rezygnacja z dwukolorowej tonacji wnętrza, brak możliwości wyświetlenia spalania przez komputer pokładowy

Najważniejsze dane techniczne pojazdu:

Dacia Lodgy Laureate SCe 100 LPG

Zespół

Napędowy

Pojemność silnika

1598 cm3

Ilość cylindrów / zaworów

4 / 16

Moc maksymalna / przy obrotach

102 KM / 5500

Moment maksymalny / przy obrotach

156 Nm / 4000

Skrzynia biegów / ilość biegów

manualna / 5

Napęd / Rodzaj paliwa

przedni / Pb95 i LPG

Osiągi

Sprint 0-100 km/h / V-max (km/h)

11,7 sek. / 172 km/h

Zużycie paliwa: miasto / trasa / mieszane

Zużycie paliwa z testu: miasto / trasa / mieszane*

8,6-9,1 / 5,6-5,9 / 6,7-7,1

10,0-10,5 / 7,0-7,5 / 8,0-8,5

Wymiary

Nadwozia

Rozstaw osi

2810 mm

Długość

4498 mm

Szerokość

1751 mm

Wysokość

1683 mm

Pojemność bagażnika / pojemność zbiornika paliwa

207 l / 50 l benzyny i 33,6 l LPG

Rodzaj nadwozia / masa własna

van / 1279 kg

Emisja CO2

152-161 g/km

Ogumienie

185/65 R15

Cena wersji podstawowej

37 900 zł (Access SCe 100)

Cena modelu testowego

57 270 zł (Laureate SCe 100 LPG + dodatki)

* Test przeprowadzony w dniach 06 - 13.11.2018 na dystansie 1150 km.


Tekst: Marcin Dziekoński / S          zdjęcia: Agencja10,5

Pozostałe zdjęcia Dacii Lodgy:

Zdjęcia:

Komentarze:

Brak komentarzy
Zaloguj się aby dodawać komentarze