facebook

Przeczytaj artykuły o wybranej marce

testy aut nowych
testy aut używanych
Isuzu » ŚWIAT AUT NET POLECA: Wyprzedaże rocznika 2012: Prezentujemy redakcyjny wybór najlepszych okazji na rynku.

ŚWIAT AUT NET POLECA: Wyprzedaże rocznika 2012: Prezentujemy redakcyjny wybór najlepszych okazji na rynku.

Kategoria: Isuzu|Komentarze: 0|Data: 2013-03-12 20:44:41

Marzec to doskonały okres na kupno samochodu. Auto z bieżącego rocznika ma jeszcze przed sobą 9 miesięcy, nim „stuknie” mu kalendarzowy rok. Z kolei samochody z poprzedniego roku z reguły wciąż w pewnej ilości dają się odznaleźć w ofercie importerów. A są przecież tak samo nowe, jak były przed nocą sylwestrową: wszak co ma do stanu samochodu wymysł ludzkiego kalendarza i to, że akurat ostatniej nocy stycznia zmieniamy jeden ważny numerek w dacie? Za to numerki układające się w kwoty rabatów oferowanych za takie samochody są już jak najbardziej realne. Zależnie od marki i modelu, może starczyć na niezłe wakacje, albo nawet zegarek Jamesa Bonda. Warto więc przemyśleć kupno samochodu z rocznika 2012: można sporo zaoszczędzić. Dlatego, w dzisiejszym artykule przyjrzymy się promocjom na auta z roku 2012, z których wiele wciąż jeszcze czeka na swoich nabywców. Zobaczymy ile można zaoszczędzić w salonach producentów, których auta testowaliśmy dla Państwu w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy.


Renault

Francuzi tradycyjnie oferują spore upusty z końcem roku, a że ceny Renault ogólnie są atrakcyjne, robi się z tego prawdziwa okazja. Ciężko liczyć na większe rabaty w przypadku Clio IV, gdyż jest ono na rynku od niedawna, a modeli z 2012 roku jest niedużo, praktycznie wszystkie mają też już swoich właścicieli.

Za to prawdziwą gratką jest Megane III: wersja limitowana Style Edition (podrasowany i kilka dodatków Expression). Auto, które ma dwustrefową, automatyczną klimatyzację, tempomat, światła dzienne LED i pełną elektrykę można kupić za 47 tysięcy złotych (1.6 100 KM, 5 biegów), lub 49 tysięcy (1.6 110 KM, 6 biegów). Megane III ma już co prawda 5 lat stażu na rynku, ale jest dobrym produktem, wartym swojej ceny, o dość korzystnym –w przeciwieństwie do poprzednika- spadku wartości. Miłośnicy diesla zapłacą 54 do 59 tysięcy za 1.5 dCi w wersji odpowiednio 90 i 110 konnej. Naszym wyborem jest 1.6 110 KM z sześciobiegową skrzynią za 49 tysięcy złotych: pewny silnik, dobre auto, kompletne wyposażenie, w przyszłości możliwa instalacja LPG. Diesle raczej dla jeżdzących bardzo dużo.

Redakcyjna Megane III Bose Edition z najnowszym silnikiem Energy TCE 115    fot. Agencja 10,5

Miłośnicy minivanów też znajdą coś dla siebie: cena Scenica 1.6 Authentique spadła do 52 tysięcy, a więc do normalnej kwoty brakuje 17 tysięcy złotych. Bogatszą wersję z tym samym silnikiem i nawigacją (TomTom Edition) nabywca otrzyma 58 tysięcy, a za 62 tysiące jeśli auto napędzać ma 1.4 TCE 130. Diesel 110 konny to wydatek 68 tysięcy złotych, znów więc jest to propozycja dla dużo jeżdzących klientów.

Niezłą okazją jest też Laguna III Tech Run z seryjną nawigacją (niższych wersji wyposażenia nie ma już w cenniku): auto napędzane 140 konnym, dwulitrowym „benzyniakiem” kosztuje 70 tysięcy, diesel 2.0 dCi 130 11 tysięcy drożej. Kolejne 4 tysiące dopłaty umożliwia zakup wersji 150 konnej z filtrem cząstek stałych.   

Renault Laguna III Tech Run, zdjęcie z naszego testu porównawczego z Laguną I    fot. Agencja 10,5

 

Peugeot

Dobrą okazją jest testowany niedawno przez naszą redakcję Peugeot 208, który okazał się dojrzałym, przyjemnie wykonanym pojazdem.

Jego właścicielem można się stać wydając 32 tysiące złotych (trzydrzwiowy Access z silnikiem 1.0), warto jednak sprawdzić ceny lepszych wersji, gdyż niezależnie od wyboru 10 tysięcy oszczędności przy zakupie auta z rocznika 2012 jest „kwotą do wzięcia”. Naszym wyborem są pojazdy z silnikiem 1.4 gdyż w obecnej ofercie są one promowane najlepszymi cenami: auta z tym motorem kosztują obecnie mniej, niż te z jednostką 1.2. Silnik oferuje przy tym dobrą dynamikę i 95 koni mocy. Auto występuje w trzech wersjach, Access, Active i Allure, kosztujących odpowiednio 38, 39 i 47 tysięcy złotych. To prawdziwa i zdecydowanie najlepsza okazja dla chętnych na małego lwa. Złotym środkiem jest chyba wersja Active, oferująca dużo dodatków, ale też bardzo atrakcyjną cenę 40 tysięcy złotych.

Peugeot 208, jeden z bohaterów niedawnego "Tygodnia Francuskiego" na naszych łamach    fot. Agencja 10,5

 

Opel

Opel przygotował szeroką gamę promocji. Na szczególną uwagę zasługują jubileuszowe wersje 150, wyprodukowane z okazji stu piećdziesięciolecia firmy.

Poczynając od mniejszych modeli, Corsę można kupić już od 37 tysięcy za podstawowy model z silnikiem 1.2 70 KM. Trzy wersje wyżej w cenniku znajdą Państwo model 1.2 85 KM w jubileuszowej wersji 150, która kosztuje 43 tysiące złotych. Co ciekawe, wszystkie wersje mają klimatyzację.

Sporą gratkę dla potencjalnych klientów przygotowano w segmencie C. Najnowszą Astrę IV można zakupić za 51 tysięcy złotych, będzie to model podstawowy z silnikiem 1.4. 1.6 wymaga dopłaty niecałych 3 tysięcy. Warto przemyśleć zakup wersji 150 1.6, która kosztuje 57 tysięcy złotych.

Ceniących sprawdzone modele, tanie w serwisowaniu i zakupie, Opel zachęca do kupna Astry III Classic: już za sumę 43 tysięcy złotych można wyjechać nowym autem kompaktowym z silnikiem 1.6 i klimatyzacją. Kombi wymaga dopłaty dwóch tysięcy.

Pojedyńcze modele Mokki z upustem 3 tysięcy raczej nie stanowią super oferty, za to zdecydowanie warto przyjrzeć się najnowszej Zafirze Tourer (co z naszej strony umożliwimy Państwu poprzez publikację szczegółowego testu, który niebawem pojawi się na naszych łamach). To nowy model, któremu –prócz niezbyt dużej przestrzeni w trzecim rzędzie foteli- właściwie nie da się nic zarzucić. W zasobach Opla pozostało jeszcze trochę tych aut z 130 konnym dieslem w specyfikacji Enjoy: z racji dość bogatej wersji i akurat tego silnika ceny zaczynają się dopiero od 92 tysięcy złotych, ale to wciąż 17 tysięcy mniej, niż za rocznik 2013.

Nowy Opel Zafira Tourer podczas testu redakcyjnego -publikacja niebawem    fot. Agencja 10,5

Ostatnim modelem w ofercie wyprzedażowej jest Insignia, która w najtańszej wersji wymaga wydania 74 tysięcy złotych, za co klient otrzyma sedana z 140 konnym silnikiem 1.8.

Na koniec –wyjątkowo, bo w temacie samochodów z rocznika 2013- należy wspomnieć o niecodziennej ofercie na Astrę IV 2013. Większość z Państwa natknęła się juz zapewne na reklamy tej promocji, nakręconą z udziałem trzech popularnych, polskich piłkarzy. Otóż oferowana jest specjalna wersja Astry –Active- w jednakowych cenach dla nadwozia pięciodrzwiowego i sedana. Stanowi to bardzo atrakcyjną okazję na zakup tego produkowanego w naszym kraju wozu. Nieczęsto można kupić tak dobrze wyposażoną Astrę IV z początku roku w tak atrakcyjnej cenie. Szczególnie sedana, który normalnie jest wyraźnie droższy od hatchbacka. Dodatkowo, klienci mogą mieć poczucie, że wsiadają do polskiego samochodu, bo –jak wiadomo- Astry produkowane są w Gliwicach.  Poniżej ceny modelu:

Cennik nowej Astry IV Active    fot. GM

 

Nissan

Miłośnicy Japońskiej motoryzacji mogą liczyć na upust dla trzech modeli Nissana: Qashqai, Juke i Micra. Rabaty wynoszą 12 tysięcy na pierwszy z wymienionych modeli i 8 tysięcy na dwa pozostałe.

Relatywnie, z racji poziomu cen wyjściowych, a także faktu, że Micra jest dośc nowym modelem, najwięcej zyskamy na najmniejszym samochodzie. Warto jednak przyjrzeć się nietuzinkowemu Nissanowi Juke, który w naszym redakcyjnym teście pokazał, że -prócz oryginalności- ma kilka praktycznych zalet. Podstawowy model z klimatyzacją i silnikiem benzynowym 1.6 kosztuje normalnie około 60 tysięcy złotych: obniżenie tej kwoty do 52 tysięcy to kusząca propozycja, a auto długo jeszcze będzie przyciągać wzrok innych. W tej kategorii, Qashqai przegra ze swoim nieco mniejszym konkurentem, bo to dobre skądinąd auto trochę się juz opatrzyło. Niemniej, 12 tysięcy rabatu oznacza niemal zbliżenie się cenowo do poziomu Juke, wybór może być więc niełatwy.

 

Nissan Juke, zdjęcia z redakcyjnego testu XL    fot. Agencja 10,5

 

Mitsubishi

W ofercie Mitsubishi –kolejnego producenta z Japonii- na uwagę zasługuje model Lancer, który w wersji 1.6 Inform (zarówno sedan i sportback) kosztuje 54 tysiące złotych, a więc 10 tysięcy taniej.

Dobrą okazją są również ostatnie egzemplarze testowanego przez naszą redakcję Outlandera MIVEC: autem można wyjechać z salonu po uiszczeniu zapłaty wynoszącej 82 tysiące złotych, podczas gdy wcześniej była to suma nawet 98 tysięcy.

 

Redakcyjne Mitsubishi Outlander MIVEC Clarion Edition    fot. Agencja 10,5 

Nowy Outlander kosztuje 87 tysięcy złotych, a więc rabat wynosi 12 tysięcy. Biorąc pod uwagę wysokie ceny wyjściowe nowego modelu jest to opcja warta przemyślenia.

Dodatkowo, niezależnie od wybranego modelu, można liczyć na promocyjny kredyt 50/50.

 

Isuzu

Trzeci w zestawieniu japoński producent obecnie intensywnie promuje nową generację D-Maxa. W naszej redakcji zakończono właśnie jego test, będą się więc mogli Państwo niebawem przekonać co prezentuje sobą ten wóz. Obecnie, właścicielem modelu z pojedyńczą kabiną można stać się już za 70 tysięcy. Oferowana jest również bogatsza odmiana z szeregiem dodatków (w tym wysoką zabudową przestrzeni ładunkowej) za cenę 100 tysięcy złotych.

Nowy Isuzu D-Max: przedpremierowe zdjęcie z naszego testu -publikacja niebawem    fot. Agencja 10,5

 

Ssangyong

Aktualna oferta koreańskiego producenta bazuje na modelu Korando i pick-upie Actyon Sport –oba prezentowaliśmy Państwu w testach. Oba okazały się zaskakująco pozytywnymi konstrukcjami.

 

Redakcyjne Ssangyong Korando i Actyon Sport    fot. Agencja 10,5

Poniżej dokładny, wyprzedażowy cennik obu modeli.

Cennik Ssangyong Korando i Actyon Sport rocznik 2012   materiały: Ssangyong

 

Skoda

Czeski producent oferuje upusty wynoszące od 8 do 22 tysięcy w zależności od modelu.

Miłośnicy „świeżości” nie skuszą się raczej na Fabię i Octavię II, bo obecne generacje tych samochodów kończą swoją karierę. Z kolei nowa Octavia dopiero weszła na rynek, Rapid zrobił to niewiele wcześniej. W tym świetle najlepiej prezentują się modele o średnim stażu na rynku: Superb, Yeti i Roomster. Pierwszy jest bardzo dobrze sprzedającą się na zachodzie konstrukcją, oferującą rozmiary segmentu D+. Obecnie, od normalnych cen można w roczniku 2012 odjąć 22 tysiące złotych, a już podstawowy model jest bardzo dobrze wyposażony, ma też zupełnie wystarczający silnik 1.4 TSI o mocy 122 KM. Na Yeti można z kolei oszczędzić 10 tysięcy złotych, na nieco tańszym Roomsterze aż 14 tysięcy złotych. Warto też wspomnieć o atrakcyjnych cenach pakietów wyposażenia dodatkowego dla każdego modelu, które stanowią średnio połowę standardowo oferowanych cen.

Redakcyjna Skoda Yeti    fot. Agencja 10,5

Naszym wyborem jest podstawowa wersja Superba: to porządne, duże auto, o przestronnym, dobrze wykonanym wnętrzu. Obecne ceny tego modelu powinny skusić klientów poszukujących auta segmentu D.



PODSUMOWANIE:

Każdy znajdzie coś dla siebie. Samochody z rocznika 2012 –przy odpowiednio dobrym rabacie- są atrackyjną ofertą, szczególnie w perspektywie dłuższego użytkowania. Warto takiego samochodu poszukać.

Subiektywnie najlepszymi okazjami spośród prezentowanych Redakcja SA uznaje:

Renault Megane III Style Edition 1.6 110 KM (benzyna) -49 tysięcy złotych –SEGMENT C

Peugeot 208 Active 1.4 95 KM (benzyna) -40 tysięcy złotych –SEGMENT B

Nissan Juke 1.6 115 KM (benzyna) -52 tysiące złotych –SEGMENT CROSSOVER B/C

EKSTRA OKAZJA NA ROCZNIK BIEŻĄCY:

Opel Astra IV Active 1.6 115 KM (benzyna) sedan -57 tysięcy złotych –SEGMENT C


Tekst: Marcin Dziekoński / SA    Zdjęcia: Agencja 10,5    Pozostałe ilustracje są własnością Importerów

Komentarze:

Brak komentarzy
Zaloguj się aby dodawać komentarze