facebook

Przeczytaj artykuły o wybranej marce

testy aut nowych
testy aut używanych
Artykuły » KLUBY SAMOCHODOWE - Czy wiecie dlaczego są super?

KLUBY SAMOCHODOWE - Czy wiecie dlaczego są super?

Kategoria: Artykuły|Komentarze: 0|Data: 2012-04-01 19:22:44

         Mówią, że ludzie z problemami mają tendencje do łączenia się w grupy. Łączenie to przyjmuje nieraz formę swego rodzaju terapii. Czy to tłumaczy popularność niektórych klubów samochodowych, reprezentujących mniej popularne, trudniejsze w serwisowaniu marki? Może coś tym jest. Poważnie jednak, niezależnie od tego jak traktujemy samochody (począwszy od nastawienia tylko środek transportu do odrobinę, ale jednak ważniejszy niż moje dziecko/żona/mąż), każdy kierowca może bardzo wiele zyskać na dotarciu do właściwego sobie klubu miłośników aut. A tych jest bardzo dużo.           

Spot Klubu Roverki.pl    fot. Agencja 10,5

SZUKAJCIE (KLUBU), A ZNADZIECIE       

       Mimo, iż spora część osób wciąż nie jest tego świadoma, praktycznie każda marka i model ma swoje zorganizowane grono miłośników (przykładowo, praktycznie każdy model Renault ma swój klub, istnieje też jeden klub ogólny „PIKUR” - Polski Internetowy Klub Użytkowników Renault). Większość z nich wyewoluowała z prostych paneli dyskusyjnych, tworzących się masowo na początku obecnego wieku. Obecnie są to już często prężne organizacje, nieraz będące formalnymi stowarzyszeniami o zróżnicowanej aktywności, angażujące się w różnego rodzaju dodatkową działalność, na przykład charytatywną. Oczywiście przeciętny, zajęty swoimi sprawami kierowca, może mieć do tego wszystkiego zupełnie obojętny stosunek, nawet on jednak doceni więdzę i doświadczenie zawarte w klubowych forach dyskusyjnych. W tym sensie, klub samochodowy jest czymś przydatnym dla wszystkich posiadaczy czterech kółek. W dalszej części omówimy dlaczego.

 

źródło: http://www.bmw.big4.pl

KLUB A PRZECIĘTNY KIEROWCA

        Co więc można zyskać będąc zwykłym użytkownikiem samochodu, nie chcącym raczej angażować się w życie klubu? Przede wszystkim wiedzę. Ta pozwoli nam zaoszczędzić pieniądze, czas, nerwy, i jeszcze trochę pieniędzy. Oto dlaczego.

        Jak to w świecie i Internecie bywa, pełno jest ludzi, którzy albo „wiedzą ,co mówią”, albo jedynie „mówią, co wiedzą”. Tych pierwszych jest jednak na forach internetowych klubów samochodowych bardzo dużo. Często są to zagorzali fani marki czy modelu, z zacięciem do mechaniki i majsterkowania, którzy zjedli zęby i kilka par sztucznych szczęk na dogłębnym poznaniu specyfiki swoich pojazdów. Przez kilka lat wymieniania doświadczeń z innymi użytkownikami w ramach forum klubowego, ich wiedza – a zarazem potencjał forum - osiągnęła bardzo wysoki poziom. Z tej wiedzy można - ba, trzeba - czerpać garściami, oszczędzając sobie czasu, pieniędzy i nerwów. Wszak czy warto zjadać własne zęby na jakimś problemie, skoro inni już to zrobili?

         Nie jest to, co prawda, tak ważne w przypadku, gdy posiadamy samochód popularny i doskonale znany mechanikom (np. Opel Astra II 1.4 8v, czy Skoda Octavia I 1.6). Jeśli jednak zajedziemy do przysłowiowego „Warsztatu Pana Henia” z nowo zakupionym niepopularnym autem… Obyśmy przynajmniej trafili na człowieka, który potrafi uczciwie odmówić podjęcia się naprawy nieznanego sobie auta. Może się jednak równie dobrze zdarzyć, że „Pan Henio” zaryzykuje powiększenie swojego stanu wiedzy na naszym aucie i za nasze pieniądze (niewspółmiernie duże oczywiście) i spróbuje jednak naprawić zupełnie nieznany sobie samochód. Wtedy, niech opatrzność ma w swej opiece tą biedną, niewinną maszynę.

         Mamy więc wiedzę. Samą wiedzą jednak nie naprawi się samochodu, potrzebne są jeszcze części i namiary na dobre, uczciwe warsztaty, które znają się na rzeczy. Równie przydatne są namiary na pozostałe, które znają się nieco mniej, za to doskonale opanowane mają niepotrzebny drenaż naszego konta. Otóż większość szanujących się forów klubowych ma rozbudowaną bazę danych na ten temat, najczęściej nawet z gotowym podziałem na regiony kraju. Bywa nawet, że wśród samych klubowiczów są mechanicy, którzy łączą hobby z profesją zawodową. Gdyby jednak ktoś okazał się nieuczciwy, jest przecież forum, na którym możemy się tym „pochwalić”. I koło się zamyka. W kwestii części zamiennych zasada jest ta sama: dobra część + dobra cena = dobry namiar, a ten znajdziemy na forum klubowym.

          Im mniej popularne i tanie w serwisie auto mamy, tym bardziej to docenimy. Bardzo często duże kluby mają wręcz całą siatkę dostawców części, którzy oferują atrakcyjne rabaty na widok ważnej legitymacji klubowej. Używane i nowe części można też bardzo często kupić bezpośrednio na forum klubu, podobnie jak – nawiasem mówiąc - całe samochody, a te zakupione od fanów marki są nieraz istnymi perełkami. Te wszystkie plusy działalności klubów samochodowych docenić powinien każdy kierowca. W dalszej części zajmiemy się jednak bardziej subiektywną, emocjonalną stroną medalu.


źródło: http://www.saabsunited.com

KLUB A MOTORYZACYJNY „FREAK”

     Teraz czas na kolejny poziom wtajemniczenia, czyli: co zyskać może prawdziwy motoryzacyjny maniak. Klub to przecież nie tylko forum z częściami i warsztatami. Może nam zaoferować dużo więcej.

       Na forum można się czegoś nauczyć, ale można się też dobrze zrelaksować, pośmiać, nawiązać kontakty -czyli na dobre uczestniczyć w życiu klubu. Warto. Pierw na forum, a później na zlotach i spotach (mniejszych spotkaniach lokalnych) może się bowiem okazać, że jest grupa ludzi, często podobna do nas (lub innych, to też dobrze), których, oprócz wielu różnych rzeczy, łączą ich auta. Z czasem jednak można zapomnieć, że na początku tego wszystkiego był samochód. Zawiązują się nowe znajomości i przyjaźnie, które mimo kilometrów dzielących poszczególnych klubowiczów, bywają prawdziwsze, bardziej spontaniczne i bezinteresowne, niż te „normalne”. Z czasem cztery kółka schodzą na dalszy plan, a ludzie spotykają się już jako dobrzy przyjaciele, nie tylko członkowie danego klubu.

         Po latach można uśmiechnąć się na myśl, że od momentu zakupu danego auta wydarzyło się tyle ciekawych rzeczy. I pomyśleć, że to wszystko przez kupno tego, nie innego samochodu. A zdarzają się przypadki, że takie refleksje snuje na przykład… para małżeńska. Tak, klubowe śluby też są faktem. W każdym dużym klubie jest przynajmniej kilka takich przypadków. Księżyc i gwiazdy na nocnym niebie w czasie zlotów mogą oddziaływać na ludzi równie intensywnie, co gdzie indziej. Toteż niejeden i niejedna właśnie w takich okolicznościach znalazł(a) swoją drugą połowę. Minusem są może większe koszty wesele, gdyż gości jest więcej. Za to plusa w postaci korowodu pięknych samochodów tej samej firmy żadne miasto czy miasteczko szybko nie zapomni. A w efekcie… z patriotycznego punktu widzenia klub samochodowy staje się w tym przypadku mecenasem zwiększenia przyrostu naturalnego, czyż nie? Kto wie, może kiedyś będą z tego tytułu jakieś ulgi na paliwo. Na koniec jeszcze jedna mała, ale czerwona wisienka na torcie. W cięższych chwilach często można liczyć na bezinteresowne wsparcie klubowiczów, choćby w zupełnie prozaicznej sytuacji, gdy będąc w innym regionie kraju nagle zepsuje się samochód. Z reguły znajdzie się ktoś gotowy do pomocy. Znam to z własnego doświadczenia.

         Jak widać z powyższych przykładów, klub samochodowy to taki pozytywny „gang” ludzi, których coś łączy, i którzy tylko z tego powodu potrafią wykrzesać z siebie dużo dobrej energii i bezinteresowności, tak nieraz deficytowej w „normalnym” życiu. Doświadczenie tego jest czymś bardzo pozytywnym i jestem przekonany, że w każdym klubie znajdzie się duże grono osób doskonale wiedzących o czym piszę.


źródło: http://busikt3.w.interia.pl/

PODSUMOWANIE

           Mamy nadzieję, że ten tekst przekonał kilka osób do zainteresowania się klubami samochodowymi.

      To wspaniałe miejsce dla ludzi, którzy mają choć odrobinkę benzyny w krwiobiegu (gazu i oleju napędowego też), a pozostali, mający w nim tylko krew, też mogą na tym bardzo skorzystać. Im wcześniej, tym lepiej, a najlepiej jeszcze przed zakupem danego auta - wiedza z forum może okazać się nieoceniona, a samochód kupiony od klubowicza o niebo lepszy od innych. Natomiast później, wszystkie problemy, które mogą przydarzyć się naszej maszynie da się łatwiej i taniej rozwiązać, mając za sobą doświadczenie innych klubowiczów. My będziemy szczęśliwsi, nasze portfele grubsze, a przy okazji nasze życie może stać się bogatsze o kilka nowych, pięknych znajomości i wspomnień z przebywania w grupie pozytywnie zakręconych ludzi, w której praktycznie nieważne jest to, czy jeździsz autem za 5, 50, czy 150 tysięcy złotych.

         Pozdrawiamy zatem wszystkich klubowiczów polskich klubów samochodowych oraz tych, którzy jeszcze nimi nie są, a może dzięki temu artykułowi kiedyś nimi zostaną. Szerokości!

Spot Klubu KRC (Klub Renault Clio)    fot. Agencja 10,5

       Poniżej zamieszczamy zebraną przez nas listę ponad stu klubów samochodowych działających w Polsce.

 


Tekst:  Marcin Dziekoński / SA    Zestawienie: Piotr Zaleski / SA    Zdjęcia: zasoby redakcji

Komentarze:

Brak komentarzy
Zaloguj się aby dodawać komentarze